Pokazuję tutaj to co chcę. Nie jestem obiektywny.

Jun 10, 2020

Kolejne z lasu.

Dużo zieleni, niewiele błota, trochę piachu. Bardzo dużo kałuż, ziemia tak przesuszona, że nie chłonie wody. Buty natomiast bardzo dobrze zbierały i wchłaniały wodę, rewelacyjnie. Nie zrobiłem całego planu, bo czas mi się skończył i musiałem zjechać do domu. Szkoda, bo to był naprawdę dobry dzień do jeżdżenia.



























Na koniec maoryski taniec dziękczynny.


No comments:

Post a Comment