Zaczynam od tyłu, przegląd kiwaczki, hamulca, nowe amory. Na dzień dobry przy ściąganiu koła na ziemię wysypały się strzępy gum zabieraka, jebaniutkie nie wytrzymały nawet dwóch sezonów. Amory pasują na styk, po montażu górne kielichy wspierają się o ramę. Kiedyś czytałem o tym, by kupując amory do Royala uważać na średnicę górnej części amortyzatora, zapomniałem o tym.
No comments:
Post a Comment