Pokazuję tutaj to co chcę. Nie jestem obiektywny.

Mar 25, 2019

Niedzielna kawa

Tak trochę jazdy po okolicy, z dość niefortunnym początkiem. Spotkanie miałem trzeciego stopnia, bo trzech ich było, Policjantów. Z radością od nich przyjąłem mandacik w wysokości pięćdziesięciu złotych polskich monet i pożyczyliśmy sobie nawzajem niespotykania się więcej. W dalszej drodze był już tylko sam miód.













2 comments:

  1. A to znalezisko VHS to tak przy drodze czy na cmentarzu?? No i gdyby nie ten pamiątkowy bilet, to rzeczywiście istna sielanka...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Na środku polnej drogi, pośród niczego.

      Delete