Pokazuję tutaj to co chcę. Nie jestem obiektywny.

Mar 11, 2018

Odganianie zimy

Wyganianie, przepędzanie, wypędzanie zimy kur...


Proszków





Dębice




Usza





Kosiska



Legnickie Pole






Wądroże Wielkie




Mierczyce



Snowidza



Jawor




Myślibórz



Za Muchowem


Sokołowiec



Rząśnik



Pilchowice









4 comments:

  1. Widzę, że na stację Pilchowice Zapora dotarł ten sam "turysta", który podpisał się też na radiostacji Rudiger (http://bit.ly/2tAVrUT).
    ...i znów taki kawał świata zjechany, i nadal nie pojmuję, jak to się udaje w jeden dzień ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wstajesz rano, wrzucasz coś do brzucha i jazda. Tak naprawdę, to jest zaplanowane kilka punktów na odległości nieco ponad 100 kilometrów. Dojazd i powrót drogami główniejszymi by czasu nie tracić.

      Delete
    2. No tak, u mnie jest ten problem, że zazwyczaj między wstanięciem rano a "jazda" jest jeszcze odkurzanie, ze dwa prania, inne sprawunkowe zaległości i jak już w końcu jazda, to najczęściej w ogóle bez śniadania, bo się późno robi ;) A problem drugi, ten główny, to trzymanie się planu przystanków. Gdzieś na etapie tego zdjęcia: https://4.bp.blogspot.com/-7RB0-bXmg34/WqWclMRckTI/AAAAAAAAY9U/J9zb95hTQ6gjo9mXYSLI6-6wceDce4FBACLcBGAs/s1600/DSCN2455.jpg bym już pewnie stawała co pięć metrów i wchłaniała krajobrazy... A plan by się oddalał w radosnych podskokach ;)

      Delete
  2. Ładna trasa, podziwiam i zazdraszczam. LSY

    ReplyDelete