Pokazuję tutaj to co chcę. Nie jestem obiektywny.
Feb 16, 2014
Wyjazd
Przez Sobótkę na tamę do Lubachowa i z powrotem. Zimny, mocny wiatr z zachodu dał popalić. Jazda w góry, to jeszcze przegięcie, ciągle zapominam, że to dopiero połowa lutego. Jezioro w dużej części skute lodem.
Ale ona jest w pizdu smaczna :)
No comments:
Post a Comment
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment