Pokazuję tutaj to co chcę. Nie jestem obiektywny.

Kontakt na trud@onet.eu

Było: BJ, SR, XJ, XL, KLX. Jest: DL, RE, Beta.

Jul 2, 2018

Znów w opolskie.

Znów w opolskie i niedaleko, bo dzień wczorajszy jakiś taki słaby i z tego powodu wyjazd też nienajlepszy. Po dotarciu w okolice Łambinowic poczułem, że mi się nie chce. Wiatr wieje, hałas, deszczowe chmury krążą, dupa boli, bo dzień wcześniej skatowałem ją na rowerze, no po prostu nie. Mimo wszystko plan wykonałem, ale bez serca zupełnie. Parę miejsc okazało się lipnych, parę będzie do poprawy.


Lewin Brzeski, ruina kościoła.









Pod kościołem byłem pilnowany przez miejscowych ziomów.


Molestowice,  w krzakach ukryta ruina ładnego kiedyś gospodarstwa.




Niemodlin, fantastyczny zamek rycerski. Niestety z powodu wczesnej pory, nie załapałem się na zwiedzanie wewnątrz.










Tułowice






Łambinowice, cmentarz pełen chłopaków zabitych podczas WW1. W okolicy Łambinowic już kiedyś byłem i coś tam pokazałem. Miejsce mocno krwią nasączone.


Kiedyś bułka z kefirem pod gieesem, dzisiaj bułka, kiełbasa i Pepsi pod Lewiatanem. Takie czasy.


Kopice, tradycyjnie jak bywam w tej okolicy.  Nic się nie zmienia.



Miechowice Oławskie, piękna ruina kościoła, niestety kompletnie niezagospodarowana. Po drugiej stronie ulicy resztki dworu.







Tajemniczy obserwator po raz drugi. Chyba jestem śledzony.





Dwór



Oleśnica Mała, zespół pałacowo parkowy.













Siecieborowice, był pałac.




Jakubowice





A dalej, to już tylko droga do domu została.


No comments:

Post a Comment